2014/04/28

Ogopogo - kanadyjski Potwór z Loch Ness

Nigdy nie osiągnął sławy legendarnego już Potwora z Loch Ness, choć dowody na jego istnienie są o wiele bardziej przekonujące. Wyglądem przypomina prehistorycznego plezjozaura, ma długą szyję, niewielką owalną głowę i mierzy nawet do kilkunastu metrów. Ogopogo, czyli kanadyjskie stworzenie wodne, którego istnienia nigdy oficjalnie nie potwierdzono żyje ponoć w wodach jeziora Okanagan w Kolumbii Brytyjskiej.



Jak twierdzą entuzjaści, historia widywania Ogopogo lub Naitaka (tak nazywają go Indianie z rezerwatu w okolicach jeziora) sięga połowy XIX wieku, a już w latach 70 XIX wieku regularnie pojawiali się świadkowie, którzy zeznawali, iż widzieli w wodach Okanagan potwora. Choć relacje te przez dziesięciolecia ulegały koloryzacją i modyfikacją, to wywnioskować możemy, iż stworzenie to przypominało plezjozaura, miało stosunkowo niewielką głowę podobną do konia lub kozy oraz mierzyło od 4 do 7 metrów.

Wierzenia wspomnianych już Indian z rezerwatu Okanagan Valley również mówią o Potworze z Jeziora Okanagan, którego domem jest niewielka, niezamieszkana przez ludzi Wyspa Grzechotników. Choć nie wiadomo, czy ktokolwiek z plemienia został przez Ogopogo zaatakowany, stworzenie to budzi u Indian strach, co prawdopodobnie spowodowane jest faktem, iż  na kamienistym brzegu jeziora wiele razy znajdywano poszarpane ciała zwierząt. Wiadomo też, że podczas przemieszczania się łodzią po jeziorze, Indianie zwykli mieć ze sobą niewielkie zwierze, które w przypadku pojawienia się potwora wyrzucali za burtę, by uspokoić istotę, a tym samym uratować własne życie. Zwyczaj taki przejęli też przybyli do Kolumbii Brytyjskiej w XIX wieku Europejczycy, co więcej - uzbrojeni osadnicy uwierzyli w opowieść o wodnej kreaturze tak bardzo, że przez wiele lat zwykli patrolować linię brzegową jeziora.

W 1914 roku kilku mieszkańców Kolumbii Brytyjskiej znalazło rozkładające się ciało niezidentyfikowanego stworzenia na brzegu jeziora, niedaleko Wyspy Grzechotników. Miało ono 5 - 6 metrów długości i ważyło około 180 kilogramów. Miało ogon i płetwy. Przyrodnik Peter Costello stwierdził wówczas, iż zwierzęta takich rozmiarów nie żyją w Okanagan i że faktycznie może to znany z opowieści świadków Potwór z Jeziora Okanagan.

Jezioro Okanagan latem

Swój prawdziwy debiut miał jednak Ogopogo w dniu 16 września 1926 roku, gdy ludzie w około 30 samochodach przejeżdżających brzegiem jeziora zobaczyli w wodzie dziwne stworzenie przypominające potwora z wcześniejszych relacji. Po tym zdarzeniu okolicą zainteresowali się przyrodnicy i poszukiwacze sensacji.

Podobne zdarzenie miało miejsce 2 lipca 1947 roku, gdy kilku żaglarzy pływających w rożnych regionach jeziora zauważyło niemalże jednocześnie stworzenie, które jeden ze świadków opisywał ...długi korpus kręty, około 30 metrów długości ,składające się z około pięciu wybrzuszeń, pozornie oddzielonych od siebie o około metra. Posiadało, rozwidlony ogona, którego tylko połowa wychodziła od czasu do czasu powyżej tafli wody. 

Kilkanaście lat później, a dokładnie 17 lipca 1959 roku małżonkowie pływający motorówką po Okanagan zobaczyli ogromnego stwora z głową węża i tępo zakończonym nosem, pływającego w odległości około 250 metrów od nich. Jak twierdzą obserwowali nieznane zwierzę przez ponad trzy minuty, po czym zanurzyło się ono i zniknęło w wodach jeziora.

Rok 1969 przyniósł pierwsze nagranie video wykonane przez Arta Foldena na którym rzekomo rzekomo uchwycono moment wynurzania się stworzenia z wody. Z racji słabej jakości nakręconego obrazu eksperci powstrzymują się od stawiana tez czym owe stworzenie mogło być.

Zdjęcie przedstawiające dziwny podłużny obiekt w Okanagan, wykonane w roku 1976 przez Edwarda Fletchera

Latem roku 1989 doszło do aż dwóch spotkań z Ogopogo. Pierwsze z nich miało miejsce w lipcu; wówczas przebywający nad jeziorem wraz z ojcem Ken Chaplin, sfilmował pływające w Okanagan zwierzę podobne do węża które uderzyło ogonem o powierzchnię wody. Choć uderzenie ogonem o powierzchnię wody jest typowym zachowaniem bobrów, co może tłumaczyć sfilmowaną obserwację, to Chaplin twierdzi, że widziane przez niego zwierzę miało około 4,5 metra długości, więc znacznie więcej niż bobry (średnio 1,2 metra). Kolejny incydent miał miejsce kilka tygodni później dokładnie w tym samym miejscu. Myśliwy Ernie Giroux stojąc na brzegu jeziora wraz z żoną ujrzał w spokojnych wodach Okanagan dziwne zwierze, które wyłoniło się z wody. Jak opisywał: Miało około 15 metrów długości, pływało szybko i z prawdziwym wdziękiem, mówił także, iż przez chwile widział długą szyję zwierzęcia zakończoną głową o kształcie podobnym do piłki football'owej .

Jak twierdzi wielu biologów, w tym brytyjski kryptozoolog doktor Karl Shuker, Ogopogo jest najprawdopodobniej gatunkiem prymitywnego walenia, który zamieszkuje lub zamieszkiwał wody Okanagan. Dodaje także, iż wielu z ludzi, którzy twierdzili, iż widzieli potwora mogło w rzeczywistości widzieć wydrę, jesiotra, falę stojącą (tzw. sejszę) lub po prostu dryfującą kłodę.

Źródło: 
www.strangemag.com