2020/12/06
Największa katastrofa lotnicza w dziejach. Zderzenie Boeingów 747 PanAm i KLM na Teneryfie w 1977 roku
2020/11/11
Historia jednego zdjęcia: Najpiękniejsze samobójstwo świata
2020/09/29
Trzynaścioro dzieci utonęło w Wiśle trzymając się za ręce. Tragedia w Kazimierzu Dolnym w 1961 roku
23 czerwca 1961 roku pięćdziesięciu najzdolniejszych uczniów szkoły podstawowej numer 17 w Lublinie, nagrodzonych zostało jednodniową wycieczką do Kazimierza Dolnego. W planie było zwiedzanie miasta oraz kąpiel w Wiśle. Wszystko przebiegało zgodnie z planem aż do jednego momentu. Podczas ostatniego punktu wycieczki, 29-letnia nauczycielka Jadwiga H. zaprowadziła dzieci do - jak była wówczas przekonana - płytkiej do kolan wody. Niestety, to co wuefistka uważała za dno rzeki, było tzw. lotnym piaskiem, który po nadepnięciu odsłaniał głębokie na ponad 2 metry dno. Tego dnia w Wiśle utonęło 13 dzieci. Zdarzenie to do dziś nazywane jest największą tragedią w powojennej historii Lublina. Jak wspomina jeden ze świadków tamtych wydarzeń "Pamiętam, jak strażacy rozstawili dużą sieć rybacką, żeby ciała dalej nie odpłynęły dalej Wisłą." Czerwiec 1961 roku był wyjątkowo upalnym miesiącem. Zbliżał się koniec roku szkolnego i z tej okazji nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 17 przy ul. Krochmalnej w Lublinie, postanowili nagrodzić najzdolniejszych uczniów wycieczką do Kazimierza Dolnego.
2020/07/02
Powiesiła na drzewie czworo swoich dzieci. Sprawa Marianny Dolińskiej
11 grudnia 1923 roku we wsi pod Radomiem doszło do jednej z najbardziej makabrycznych zbrodni w Polsce lat 20. W wyniku załamania nerwowego spowodowanego biedą i głodem, 32-letnia Marianna Dolińska zamordowała i powiesiła na drzewie czworo swoich dzieci.
2020/06/30
Historia jednego zdjęcia: Tygrys ludojad z Champawat
Tygrys bengalski z Champawat to najsłynniejszy tygrys ludojad żyjący na przełomie XIX i XX wieku w dystrykcie Champawat, w stanie Uttarakhand, w Indiach. W sumie udokumentowano 434 śmiertelne ofiary zwierzęcia, co jest rekordową liczbą wśród wszystkich kotowatych.
2020/06/10
Historia Mothmana. Czym było stworzenie pojawiające się w listopadzie 1966 roku w mieście Point Pleasant?
2020/05/18
3 historie zaginięć dzieci w PRL, których nigdy nie rozwiązano
Po lewej zdjęcia chłopców wykonane na krótko przed zniknięciem, po prawej ich prawdopodobnych wygląd teraz |
Stronie Śląskie, 29 kwietnia 1979 roku. Bracia Andrzej i Mariusz Palasik mają wtedy odpowiednio 10 i 8 lat. W niedzielne popołudnie wraz z grupką chłopców w ich wieku bawią się na podwórku przed jedną z kamienic. Bracia wyszli tylko na chwilę, mieli wrócić do domu na kolację i film. Gdy nie ma ich jednak w domu o umówionym czasie, zaniepokojona matka wysłała jedną z córek, by ta przyprowadziła chłopców do domu. Niestety, dziewczynka nie znajduje braci na podwórku. Kilka godzin później, rodzina wraz z sąsiadami rozpoczynają poszukiwania, do których po jakimś czasie włącza się też policja.
W tym samym czasie w mieście wybucha pożar magazynów huty szkła. Pojawiają się głosy, że to bracia Palasik podłożyli ogień, a teraz ze strachu ukrywają się. Znalazł się też świadek, który twierdził, iż w okolicy płonącej huty widział dwóch młodych chłopców. Prokuratura jednak po zapoznaniu się z dowodami, nie powiązała tych spraw. Kolejny mieszkaniec Stronia Śląskiego zeznał, iż był świadkiem tego, jak nieznajomy mężczyzna kupował chłopcom lody, z kolei sąsiadka twierdziła, że bracia wsiedli do ciemnego samochodu i odjechali.
W poszukiwaniach uczestniczyła milicja, żołnierze, lokalni mieszkańcy i znajomi rodziny. Każdy chciał pomóc. Przeszukano całe miasto, sąsiednie miejscowości, okoliczne lasy, aż do granic państwa. Niestety, Andrzej i Mariusz jakby rozpłynęli się w powietrzu. Zrozpaczona matka robiła, co mogła, by odnaleźć synów. Krótko po zaginięciu udała się do kilku jasnowidzów. Jeden z nich twierdził, że bracia żyją, zostali porwani, ale sami wkrótce się odezwą. Niestety, dobrych wieści w sprawie swoich dzieci, rodzice jednak się nie doczekali. Matka zaginionych zmarła pięć lat po zniknięciu synów, w 1984 roku, a ojciec w 2007. Sprawy nigdy nie udało się rozwiązać lub chociażby natrafić na jakikolwiek ślad po chłopcach.
2020/05/14
Historia biskupa morskiego. Czym był humanoid z Bałtyku, którego widział sam król Władysław Jagiełło?
2020/04/24
Zagadka lotu numer 305. Kim był tajemniczy D. B. Cooper
2020/04/16
Koszmar Junko Furuta. Najokrutniejsze morderstwo w historii Japonii
2020/03/29
Najbardziej szokujące zabójstwo XX wieku. Sprawa Elizabeth Short
2020/02/28
Dosłownie rozpłynął się w powietrzu. Zaginięcie studenta medycyny Briana Shaffera
Brian Shaffer wiosną 2006 roku miał 27 lat i był studentem medycyny na Ohio State University. W nocy z 31 marca na 1 kwietnia, mężczyzna udał się do klubu wraz z przyjaciółmi, aby świętować początek wiosennej przerwy. W pewnym momencie zmęczony imprezą odłączył się od znajomych, a ci założyli, że poszedł do domu. Najpierw tej samej nocy kamery klubu nocnego w centrum miasta, uchwyciły Briana wchodzącego do lokalu. Te same kamery nigdy później jednak nie zarejestrowały go opuszczającego budynek. Klub Ugly Tuna Saloona nie miał innego wyjścia, więc nie było możliwe, aby Brian wymknął się innymi drzwiami niezauważony. Od owej nocy, Brian Shaffer pozostaje osobą zaginioną, a śledczy nie mają żadnej konkretnej teorii na temat tego jak dorosły mężczyzna dosłownie rozpłynął się w powietrzu.