Latem
1966 roku czworo młodych chłopców postanowiło zobaczyć słynące
z tajemniczości miejsce w swojej okolicy zwane Wysokim Kamieniem
(przedwojenny der Hoche Stein w Górach Bardzkich). Miejsce to, jak
mówili okoliczni mieszkańcy, jest nawiedzone. W tamte okolice nikt
nie chodził sam, szczególnie po zmroku. Na szczycie góry stał
biały kamień otoczony przez mniejsze kamienie, tworząc coś
przypominające miejsce kultu. Otoczenie samej góry również było
tajemnicze - ci, którzy z jakiejś przyczyny znaleźli się tam,
czuli odpychającą atmosferę tego miejsca. Właśnie ten las
wybrali chłopcy na swój pierwszy w życiu seans spirytystyczny.
Czwórka
nastolatków zamierzała wywoływać duchy. Wcześniej przeczytali
sporo literatury na ten temat i 16 czerwca uznali, że są gotowi na
spotkanie z nieznanym. Wieczorem poszli pieszo na Wysoki Kamień.
Dokładnie o północy zaczęli odprawiać rytualne modlitwy.
Seans
przebiegał spokojnie. Chłopcy wykonywali wszystkie znane sobie
czynności i nie działo się zupełnie nic. Wtedy zdecydowali się
na zakończenie ceremonii. Nagle wokół nich zapadła martwa cisza.
Wiatr przestał wiać, powietrze zrobiło się gęste i duszne.
Ognisko, które rozpalili, zgasło, jakby przykryła je wielka ręka.
Kiedy zapanowała ciemność, usłyszeli kroki. Tajemnicza istota
zaczęła biegać w ciemnościach wokół obozowiska. Biegała coraz
szybciej, w szale łamiąc gałęzie i młode drzewka. Chłopcy
świecili latarkami, starając się dostrzec intruza. Kiedy okazało
się, że nie mogą go zobaczyć, w przerażeniu rzucili się do
panicznej ucieczki. Biegli w dół zbocza, w stronę najbliższych
zabudowań. Kiedy dobiegli do wsi Laskówka okazało się, że dwóch
z nich zniknęło w lesie. Uratowana dwójka była poobijana,
poraniona i przerażona. Mieszkańcy wsi od razu wezwali milicję.
-
www.facet.onet.pl/strefa-tajemnic
Już
następnego dnia o świcie rozpoczęto poszukiwania zaginionej
dwójki. Przeszukiwano las, zbiorniki wodne i pustostany - chłopców
jednak nie znaleziono.Kilka dni później uznano ich oficjalnie za
zaginionych. Dwójka, której udało się uciec opowiadała, że
dręczą ich koszmary. Przerażający byt o imieniu Aargaroth ma
patrzeć, jak chłopcy umierają. Dalsza część historii mówi, że
tydzień dni po seansie bez śladu zniknął pierwszy z ocalałych, a
kilka dni później także i ostatni chłopiec.
Cała
sprawa przypomina sytuację z 14 lutego 1900 roku, która miała
miejsce w Australii, pod Wiszącą Skałą, kiedy to w tajemniczy
sposób zaginęło kilka uczennic i nauczycielka miejscowej szkoły
dla dziewcząt. Byłoby tak, gdyby nie okazało się, że sprawa
pikniku pod Wiszącą Skałą była fikcją literacką. W przypadku
Wysokiego Kamienia prawda jest jednak znacznie bardziej niepokojąca.
Od czasu strasznego seansu miejsce miało tam aż osiem
udokumentowanych przypadków zaginięć. Znikającymi osobami są
najczęściej strażnicy leśni. Zastanawiająca jest tu cykliczność
zaginień.
- www.facet.onet.pl/strefa-tajemnic
Zapewne
nigdy nie dowiemy się, co przytrafiło się czwórce nastolatków.
Wiele osób próbowało znaleźć więcej faktów na temat całej
historii, imiona czy nazwiska zaginionych. Czy jest to tylko miejsca
legenda, czy faktycznie w 1966 roku doszło do podobnej tragedii
grupy młodych ludzi. Istnieje wiele teorii na temat tajemniczego
zdarzenia na Wysokim Kamieniu, najśmielsza mówi o tym, że miejsce
jest nawiedzone a chłopcy padli ofiarą demona, który uważa je za
swoje. Bardziej rozsądni twierdzą, że jest to tak zwana
creepypasta, czyli nieprawdziwa historia opowiadana jedynie by
wywołać strach.
Źródła:
https://www.youtube.com/watch?v=Tw22PHAoEGw&t=766s
http://www.paranormalne.pl/topic/17406-wysoki-kamien-bardo/