Tajemnicza śmierć Mary Reeser

Spontaniczny samozapłon to zjawisko polegające na samozapłonie ludzkiego ciała z nieznanych przyczyn. Istnienie zjawiska nie zostało udowodnione naukowo. Najbardziej znany jego przypadek to sprawa śmierci Mary Reeser.

2 lipca 1951 roku, gospodyni Reeser, Pansy Carpenter, przybyła do jej mieszkania w St. Petersburgu na Florydzie. Próbując otworzyć drzwi, stwierdziła, że metalowa klamka jest gorąca ciepła w dotyku, a ze środka domu unosi się zapach popiołu. 

Gdy wezwane na miejsce policja i straż weszły do środka, szczątki Reeser, zamienione w większości w popiół, znaleziono wśród niedopałków krzesła, na którym zwykle siedziała. Nienaruszona pozostała tylko część lewej nogi (która miała na sobie pantofel) i kręgosłup wraz z czaszką. Plastikowe przedmioty znajdujące się w bliskiej odległości od ciała zostały roztopione lub straciły swój kształt. Co jest najdziwniejsze w tej sprawie, meble, zasłony, drewniane ozdoby i inne rzeczy znajdujące się w pokoju, zostały nienaruszone przez ogień.

Szef policji w St. Petersburgu, J. R. Reichert, wysłał pudełko z dowodami z miejsca zdarzenia do dyrektora FBI. W pudełku były fragmenty ciała, szkło znalezione w popiele, sześć „małych przedmiotów uważanych za zęby”, fragment dywanu i ocalały but. Reicher dołączył tam notatkę: „Prosimy o wszelkie teorie, które mogłyby wyjaśnić, w jaki sposób ludzkie ciało mogło zostać tak zniszczone, a ogień ograniczony do tak małej powierzchni nie wyrządził szkód w konstrukcji budynku i umeblowaniu w pomieszczeniu"

FBI w końcu ogłosiło, że Reeser zginęła przez tzw. efekt knota. Śledczy postawili hipotezę, że straciła przytomność podczas palenia i podpaliła swoją koszulę nocną a „ciało miało wystarczająco dużo tłuszczu i innych łatwopalnych substancji, aby umożliwić całkowite zniszczenie"

Pomimo, iż śmierć Mary Reeser została oficjalnie rozwiązana, wiele osób uważa, że przyczyniły się do niej nadprzyrodzone siły.

Źródła:

https://en.wikipedia.org/wiki/Mary_Reeser